poniedziałek, 16 marca 2020

Panna kwarantanna, czyli co robić, by w domu nie zwariować - WYZWANIE NR 1

   Kochani,
znaleźliśmy się w dość trudnej i niezrozumiałej sytuacji. Wielu z nas podjęło decyzję, by w czasie panującej epidemii pozostać w domu. Inni pozostają w domu, bo tak im zalecono.
Ja postanowiłam, że na odległość będę Was, moi drodzy rodzice i kochane dzieciaki, wspierać, pisząc blog (wreszcie mogę - miałam awarię internetów..).

   Musimy zrobić coś, by w tych naszych domach nie powariować. Chciałabym Was, rodziców, zachęcić do tego, by ten czas wykorzystać na spędzanie miłych chwil z własnymi dziećmi. Poróbcie coś wspólnie. Cokolwiek. Może zorganizujecie wspólne sprzątanie domu, połączone z zabawą przy muzyce, albo w chowanego (jeśli macie niewielkie mieszkania, zamiast chować "się", możecie np. chować jakieś przedmioty). Jeśli odpada Wam tapeta ze ściany, albo zepsuł się stół, zreperujcie to razem. Upieczcie coś, ugotujcie. Pojedźcie na spacer do lasu, na poszukiwania wiosny. A zaręczam, że już ją znajdziecie ;)


   Ja zaś wpadłam na pomysł, że będę Wam tu rzucać wyzwania :))
Chciałabym, byście zaangażowali się, w miarę możliwości, we wspólną, rodzinną inicjatywę. Zobaczycie, będzie fajnie!! :))

No to do rzeczy.



WYZWANIE NR 1.

Rodzicu, zasiądź z dzieckiem (dziećmi) i niech każdy z Was (tak, Ty, rodzicu, także - jeśli jest możliwość, niech wyzwanie podejmie oboje opiekunów) narysuje TO:






lub TO:




Wybierzcie tylko jedno z tych zdjęć i WSZYSCY RYSUJCIE TO SAMO.

Technika dowolna - kredki, farby, mazaki, cienkopisy i inne cudopisy..  Niech każde z Was narysuje to, co widzi na obrazku.
U nas w domu, tak się złożyło, jedni są obdarzeni talentem do rysowania, drudzy..jakby mniej.. ;) Kiedyś zorganizowaliśmy podobne wyzwanie - rysowaliśmy Myszkę Mickey. Wierzcie mi, efekty były baaaaardzo zabawne :))) Pamiętajcie, nie oceniam walorów estetycznych. Mamy się dobrze bawić :)

Jak już narysujecie, zróbcie zdjęcie telefonem i podeślijcie na maila:

pedagozkasp@wp.pl


Jeśli zechcecie, by wrzucić zdjęcia na bloga, też napiszcie, wrzucę. I dajcie znać, czy życzycie sobie, bym podała Wasze imiona :)

No więc czekam, do dzieła!! :)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz