"K" jak konsekwencja

   Wychowanie dziecka to chyba jedna z najtrudniejszych ( o ile nie najtrudniejsza) rola człowieka w życiu. Sukces tutaj zależy tylko i wyłącznie od nas, rodziców. To, czy dziecko będzie dobrym człowiekiem, zależy od rodzica. To, czy będzie znało zasady funkcjonowania w społeczeństwie, czy będzie umiało się zachować w kinie czy restauracji, zależy od rodzica. To, czy poradzi sobie z trudnościami, nie krzywdząc innych ludzi, zależy także od rodzica. Nie "tylko", ale w głównej mierze.

   Jak zatem dobrze wychować dziecko? Wielu z Was zapewne zadaje sobie to pytanie.
Nie ma złotego środka. Ale wiecie co..? Każdy z Was może to zrobić. Nie trzeba być oczytanym. Nie trzeba obejrzeć miliona odcinków o super-hiper-nianiach. Nie trzeba być bogatym, żyć w pełnej rodzinie, czy znajdować się w idealnej sytuacji życiowej. Do tego, by dobrze wychować dziecko, trzeba jedynie kilku podstawowych zasad. O nich będę pisać na łamach bloga. Dlaczego? Bo się sprawdzają. Bo osobiście, jako pedagog z wykształcenia, szkoliłam się w tym zakresie. I stosowałam je przez lata wychowując swoje dziecko. To działa, zaufajcie mi ;)

   Nie owijam już w bawełnę, w sreberka też nie. Do rzeczy zatem.

KONSEKWENCJA - to złota zasada wychowania. Konsekwencja, czyli - potocznie mówiąc, czy raczej pisząc - stosowanie zasad przez cały czas, oraz dążenie do celu (biorąc pod uwagę, że celem jest odpowiednie zachowanie dziecka). Rodzic musi być konsekwentny. Dziecko dzięki temu dostaje jasny komunikat, że coś jest złe, a coś dobre. Jeśli raz pozwolisz maluchowi wejść na stół kawowy, a tydzień później mu tego zabronisz, nie dziw się, że maluch się zbuntuje i będzie próbował Cię przekonać, np. płaczem czy krzykiem, byś mu pozwolił. Jeśli RAZ powiesz "nie wolno tego robić" - trzymaj się tego. Nie możesz mieć wyrzutów, słabszych dni. Musisz wytrwać w swoich postanowieniach. Dziecko nauczy się z czasem, że czegoś po prostu nie można robić i przestanie to robić, bądź prosić o pozwolenie.
Inny przykład: jeśli ustalisz z dzieckiem, że gra na komputerze tylko w weekendy i to w określonych godzinach, niech tak będzie cały czas. Nie rób wyjątków. Każde odejście od ustalonych zasad powoduje u dziecka dezorientację. Możesz stracić autorytet, jeśli dziecko uzna, że raz mówisz tak, a raz inaczej. Bądź konsekwentna\-y. To naprawdę ważne.
Owszem, mogą się zdarzyć sytuacje losowe, wyjątkowe, kiedy można pójść na ustępstwa. Ale ustalmy, sytuacjami losowymi nie są takie, które zdarzają się raz w tygodniu :) To muszą być naprawdę rzadkie i wyjątkowe wyjątki ;)

   Macie pytania? Zachęcam Was do dyskusji. Nie oceniam. Wyraźcie swoje zdanie, wątpliwości. Porozmawiajmy o tym co ważne :)

Witajcie w nowym roku szkolnym!! :)

W tym roku Kindersztuba kierowana będzie w głównej mierze do rodziców - tak więc zwracam się do Was, siódemkowi rodzice - zapraszam Was do śledzenia bloga, na którym pojawią się treści mogące Was zainteresować. Będzie o sprawach ważnych, o wychowaniu, sposobach radzenia sobie z trudnościami, będziemy dyskutować, wymieniać poglądy. Zachęcam Was serdecznie do zadawania pytań. Jako pedagog wiem, że nie zawsze macie odwagę porozmawiać o pewnych kwestiach w cztery oczy - tu będzie taka możliwość. Dla mnie, nadmienię, nie ma tematów nieodpowiednich, bo życie to składowa wielu różnych aspektów i wiele z nich jest niezmiernie istotnych. Wychowanie zaś to trudny proces. Ja, jeśli mi pozwolicie, pomogę Wam przez ten proces przechodzić.
Sama jestem mamą, mam więc za sobą szereg doświadczeń.
I również dzięki temu wiem, jak wiele w kwestii wychowania dziecka zależy od nas, RODZICÓW... :)

Zachęcam i zapraszam. Czytajcie, piszcie komentarze, dzielcie się opiniami, wiedzą, zadawajcie pytania. Jeśli macie (związane z wychowaniem) propozycje tematów do poruszenia na blogu, również napiszcie. Z chęcią je podejmę. Do dyspozycji jestem również pod adresem e-mail:

pedagozkasp@wp.pl

Do usłyszenia!!